MYŚL O POLSCE – AMARANTBLUE – SUB SPECIE FUTURUM

DIALOGUE-------E-PRUS-------ESSAY-------PHILOSOPHE-------POEMS1-------POEMS2

YOU TRANSLATE

17 czerwca 2007

Wspomnienie nr 1

Wiele lat temu mieszkałem na ul. Smolnej. To stara ulica ze specyficzną atmosferą - jeszcze wyczuwalną mimo "retuszu'" najlepszego z systemów (niszczenia). W zasadzie genius loci ul. Smolnej zanurzył się w alkoholach. Podobnie i inne ulice Warszawy, Lublina...
Mieszkając na ul. Smolnej, prowadziłem pamiętnik satyryczny pt. "Marchołt smolny." Były to przede wszystkim rysunki satyryczne - tworzone w dość charakterystycznej konwencji. Założyłem więc, że będą w wymowie poniekąd symboliczne, teatralne, a nawet w pewnym sensie mitologiczne. Nie powstało zbyt dużo teczek - wydań "Marchołta smolnego." Lecz stosując taką formę refleksji, satyryczne myślenie, kreskę ostrą i dopracowaną, chyba udało mi się wychwycić "kto tu rządzi."
Kto tu rządzi? Ba - Hamlet dał się przecież "wykolegować", a zresztą to był intelektualista i nadwrażliwiec. Zatem kto tu rządzi? Ukryci za maską trybuna (rzymskiego, Kotku - a nie pisma o tej nazwie).

Drogi Doktorze Kocurze (był też dr Wilczur), no gdzie acan się wyrywa - acan tu nie rządzi. Na razie to waćpan musisz się oblizać (i pozostać z niczem) oraz "za-weksolwać" u Prezesa, a potem zobaczymy.

Brak komentarzy: