MYŚL O POLSCE – AMARANTBLUE – SUB SPECIE FUTURUM

DIALOGUE-------E-PRUS-------ESSAY-------PHILOSOPHE-------POEMS1-------POEMS2

YOU TRANSLATE

7 września 2012

Polski wrzesień 2012 r. - między finansowym młotem a mesjanizmem

Mija burzliwy tydzień, 3-9 września 2012 r, który wypełniły polityczne rozważania o sytuacji finansowej Polski. 3 września 2012 r. prezes PiS, p. Jarosław Kaczyński, zaprezentował plan rozwoju społecznego i finansowego państwa ku przyszłości, mniej więcej w perspektywie 10 lat. Potem pp. premier Donald Tusk i minister finansów Jacek Rostowski (Jan Antony Vincent Rostowski) ocenili krytycznie plan PiS. Natomiast w środę, 5 września, minister Rostowski, przedstawił konsekwencje finansowe, które zawiera plan PiS, gdyby chciano go zrealizować - czyli finansowy absurd i bankructwo. Później pp. premier Tusk, minister Rostowski i inni ministrowie przystąpili do konstrukcji budżetu państwa, jako planu finansowego na 2013 r., uwzględniając aktualne informacje statystyczne, inne od przewidywanych. Te prace i korektę danych skrytykował PiS i szerokie kręgi niezależnych publicystów - szczególnie w czwartek, 6 września 2012 r. Najważniejszym wątkiem totalnej krytyki planu budżetu państwa na 2013 r. była sugestia, że rząd premiera Tuska musi odejść, czyli opuścić zajmowane funkcje. Oczywiście, w tle politycznej rozgrywki tliły się jeszcze wydarzenia: afera Amber Gold; śmierć gen. Sławomira Petelickiego, twórcy GROM; katastrofa budowlana w Warszawie, metro Powiśle; urzędowe pojednanie Kościoła Katolickiego i Cerkwi Rosyjskiej; a także inne, nierozwiązane sprawy - np. Tragedia Smoleńska.

Pod koniec tygodnia i na początku następnego, 10-16 września 2012 r., pojawią się jeszcze - 10 września (11 września dla Polski), umieszczenie przez Rząd USA strony internetowej, która dotyczy archiwaliów Sprawy Katyńskiej; 9 września, przeczytanie listu Episkopatu Polski w czasie niedzielnej Św. Mszy, który będzie namawiał Polaków do pojednania z Cerkwią Rosyjską i Rosją Putina. Dodajmy jeszcze jedną informację. Pani Ewa Stankiewicz, reżyser i dziennikarka, sugeruje powołanie państwa podziemnego, czyli walkę z postsowieckim okupantem - to są w domyśle środowiska, które stoją za rządami PO (według relacji i w myśl wystąpień p. Stankiewicz).

Oto scenografia mentalna, informacyjny landszaft, które otaczają świadomość zbiorową Polaków we wrześniu 2012 r. Polaryzują się więc dwa stanowiska. Z jednej strony, powiększa się fiskalny przymus wobec obywateli Polski, jako efekt "kreatywnej" księgowości; a drugiej, jako antyteza, pojawia się fantastyczny plan (a la fantasy) 10 letniego rozwoju Polski; przy braku ściśle zdefiniowanej podstawy ekonomicznej, struktury dynamicznego zachowania ekonomicznego. Drugie stanowisko, jako przejaw insurekcji patriotycznej, inspiruje się mesjanizmem - czyli tworzy atmosferę absolutnego zagrożenia polskiej racji stanu. W myśl tej postawy, rządy PO są historycznym nieszczęściem dla Polskiego Narodu, a kto nie uzna lub nie zrozumie tej mesjanistycznej "idei," ten nie jest Polakiem, prawdopodobnie. Czy wspomniane stanowiska w pełni reprezentują rzeczywistość, polską codzienność, aspiracje i poglądy Polaków? Czy są rozwiązaniem aktualnych problemów i programem ku przyszłości?

Moim zdaniem ekspresja przedstawionych powyżej faktów i medialnych "wydarzeń" świadczą, że układ tzw. Okrągłego Stołu (1989 r.) dobiegł kresu. Środowiska polityczne, które wykreowały ten układ po prostu zgrały się do szczętu. Ponieważ ani młot finansowy (fiskalny zamordyzm), konsekwencja systemu ekonomicznego, przyjętego przy tzw. Okrągłym Stole; ni patriotyczna insurekcja (stymulowany mesjanizm), konsekwencja nierozliczonej przeszłości PRL, a przede wszystkim Tragedii Smoleńskiej; nie rozwiążą dylematów współczesnej Polski. Natura rzeczy, reguła codziennej egzystencji, wymagają normalizacji. Najpierw zatem nowoczesny system ekonomiczny, racjonalizacja gry finansowej i jasne, konsekwentne prawodawstwo.

Materiały uzupełniające:

Archiwum Rządu USA dotyczące Katynia

Brak komentarzy: