MYŚL O POLSCE – AMARANTBLUE – SUB SPECIE FUTURUM

DIALOGUE-------E-PRUS-------ESSAY-------PHILOSOPHE-------POEMS1-------POEMS2

YOU TRANSLATE

9 maja 2010

Licentia poetica

Niniejszym chcę zamknąć refleksję o kondycji świadomości Narodu Polskiego. Tak sprawy, które wydarzą się, muszą pójść własnym torem - ponieważ w tym tkwi przygoda poznania. Poznania samego siebie czy też poznania przyszłych dni. To jest w zasadzie truizm - lecz poznanie powinno być otwarte. Moja licentia poetica streszcza się w słowach - nie wtrącać się, przede wszystkim nie wtrącać się w bieg spraw.

Zresztą nie jesteśmy w epoce rzymskiego Senatu, a więc tragiczność, kasandryczność, krasomówstwo, są przesadą wobec płochych czasów, płochych układów i słomianego zapału. Propaganda nie zniszczy świadomości narodowej, tylko zniekształci jej bieg. Jeśli Polacy nie zmądrzeją, no cóż, fatum jest również jakimś rozwiązaniem problemu, który ma imię Polska.

Wyrażam tylko nadzieję, że okres od 10 kwietnia do 9 maja 2010 r. uzmysłowił Polakom zasadniczy zakres spraw, który powinni przemyśleć, z którego powinni wyciągnąć wnioski. To były refleksja i wnioskowanie "na gorąco." W tym przyspieszonym procesie przejawiły się prawie wszystkie chochoły, cienie i zmory świadomości naszego Narodu. A nawet przemknął zarys postaci "jeźdźca apokalipsy." Lecz mimo to wypada oprzytomnieć, obudzić się z koszmarnego snu - oraz najważniejsze - uwolnić się od mar i racjonalnie działać.

W Warszawie zwyciężyła wiosna a. d. 2010.

Brak komentarzy: