MYŚL O POLSCE – AMARANTBLUE – SUB SPECIE FUTURUM

DIALOGUE-------E-PRUS-------ESSAY-------PHILOSOPHE-------POEMS1-------POEMS2

YOU TRANSLATE

28 listopada 2007

Zagubiony rękopis


Wyprawa w nieznane, wyprawa ku wolności, powinna się powieść. Dzień za dniem próbuję odszukać właściwą ścieżkę. Każdego następnego dnia jest ku temu szansa. Przychodzi wreszcie zmierzch i trudno stwierdzić, czy umknął właściwy trop, skuteczny sposób, istotna refleksja... Tak, w pogoni za wolnością mija czas. Marzenia senne także są echem poszukiwań. Przeczuwam nastrój tej osobistej wolności. Umiem określić jej racjonalne parametry. Widzę nawet scenografię, gdzie to mogłoby się wydarzyć... Zatem czy przeoczyłem jakiś element wolności? Element, może w istocie drobiazg, który decyduje o jej spełnieniu się tu i teraz, w Polsce, w Europie - wobec popromiennej choroby społeczeństwa.

Lecz te uwarunkowania fatalne dla mnie nie mają już znaczenia. Nie zamierzam "współcierpieć" w jakże upiornym kręgu "nie udaje się." Zaznaczam, będzie ostro, bo np. mam (zresztą od lat) fanaberię bycia wolnym i w ogóle nie przekonują mnie realia na niby.

Brak komentarzy: