Co powinniśmy zrobić dla Rzeczpospolitej? Dla nas samych? Przede wszystkim zacznijmy myśleć. Gdy nie wyciągniemy wniosków z przeszłości i z wydarzeń 10 kwietnia 2010 r., utracimy Rzeczpospolitą, wolność i te nikłe przejawy samostanowienia. Lecz Rzeczpospolita składa się z rodzin i negatywne konsekwencje mogą się przenieść się na nas samych. Mogą być drastyczne w przejawach.
Lepiej już teraz rozwiązać państwo, które od ok. 21 lat aspiruje na Rzeczpospolitą. A co z ludźmi, co z Polakami? Właśnie. Zacznijmy więc myśleć nad polską racją stanu - również o życiu tzw. prostych obywateli Polski. Wtedy pokonamy rozpacz i stworzymy podstawy odrodzenia.
Życie na niby dobiegło kresu - czy musieliśmy płacić taką cenę? A jeśli już tak się stało, teraz działajmy twardo i racjonalnie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz